czwartek, 15 listopada 2012

Mørketid czyli ciemno wszędzie...

Zaczyna się czas którego bardzo nie lubię :) na coraz to krótszy czas odwiedza nas słońce. Idziesz do pracy w nocy i wracasz w nocy - ale to nic wiosna tym bardziej będzie cieszyć.
Najważniejsze jest po prostu znalezienie sobie czegoś co cieszy i odrywa myśli :) I oto następny efekt moich poszukiwań:







Ozdobiona techniką decoupage misa winogronowa. Pierwszy raz spróbowałam cieniowania i faktycznie efekt końcowy wygląda o wiele lepiej.
Powstał też mały kuferek na drobiazgi:





I kilka zabawnych kolczyków z modeliny:




A najlepsze co mnie czeka w tym tygodniu: zakupowa wyprawa do Oslo :D 250 km żeby poszaleć po sklepach. Zdjęcia po powrocie :) Życzę Wam miłego weekendu.

                                                                 Vi sees. Ewa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz