Te same wzory w różnych kolorach:
Zapięcia posrebrzane.
Istnieje możliwość zamówienia innych rozmiarów, zmiany kolorystyki, zrobienia kompletu np. kolczyki + bransoletka lub naszyjnik- kontakt poprzez e-mail (szukaj po prawej stronie) :)
Komentarze mile widziane :) Pozdrawiam.Ewa
Ps. I jeszcze frywolitkowy pierścionek:
Vi sees.
środa, 30 maja 2012
sobota, 26 maja 2012
W kolorach wiosny.
Wczoraj kupiłam kilka kordonków w fajnych intensywnych kolorach:
Cały wczorajszy wieczór trwało próbowanie:)
I oto efekt:
Kilka zaległych zdjęć:
Zapraszam do komentowania:) Pozdrawiam i do zobaczenia.
Vi sees
Cały wczorajszy wieczór trwało próbowanie:)
I oto efekt:
Kilka zaległych zdjęć:
Zapraszam do komentowania:) Pozdrawiam i do zobaczenia.
Vi sees
czwartek, 24 maja 2012
W dalszym ciągu w fiolecie.
Na wstępie dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze, to bardzo miłe że ktoś tu zagląda.
U mnie nastała wiosna nareszcie i może stąd ta fascynacja krokusowym kolorem :) Popołudnia spędzam na tarasie wygrzewając się w słońcu :-D i splatając moje nitki.
W dalszym ciągu wspomagam się stroną:
http://www.middia.net/domocredix/index.php?id_kat=1&id=12
to wspaniale zrealizowany poradnik :) Dziękuję za pomoc.
Do zobaczenia.
Vi sees.
U mnie nastała wiosna nareszcie i może stąd ta fascynacja krokusowym kolorem :) Popołudnia spędzam na tarasie wygrzewając się w słońcu :-D i splatając moje nitki.
W dalszym ciągu wspomagam się stroną:
http://www.middia.net/domocredix/index.php?id_kat=1&id=12
to wspaniale zrealizowany poradnik :) Dziękuję za pomoc.
Do zobaczenia.
Vi sees.
poniedziałek, 21 maja 2012
Na fioletowo.
Na specjalne zamówienie powstały dziś 2 fioletowe komplety kolczyków. Znalazłam w tutejszym sklepie kordonek - niestety trochę gruby :) ledwie sie zmieścił do uszka igły, ale dałam radę...
Teraz mam więcej możliwości.... przynajmniej kolorystycznie :)
Teraz mam więcej możliwości.... przynajmniej kolorystycznie :)
piątek, 18 maja 2012
Drobiazgi.
Tytuł w pełni oddaje to co ostatnio powstaje w mojej pracowni :) małe zawieszki, bransoletki nic specjalnego. Wczoraj rozpoczęłam długi weekend :) 17 maja w Norwegii to Bardzo Ważny Dzień. Była parada, była orkiestra i wielka impreza w hali sportowej. To nic że w nocy nasypało chyba z 10 cm śniegu :) W przyszłym tygodniu i do nas zawita prawdziwa wiosna.
Na zdjęciu powyżej malutkie kolczyki w brązowej tonacji.
Zrobiłam też frywolitkową bransoletkę z odwróconych kółeczek:
A teraz będę się mobilizować do dalszej pracy :)
Pozdrawiam.
Ewa
Vi sees.
Na zdjęciu powyżej malutkie kolczyki w brązowej tonacji.
Zrobiłam też frywolitkową bransoletkę z odwróconych kółeczek:
A teraz będę się mobilizować do dalszej pracy :)
Pozdrawiam.
Ewa
Vi sees.
piątek, 11 maja 2012
Pastelowo.
Dziś z okazji rozpoczęcia weekendu powstała mała zawieszka na łańcuszek w pastelowym kolorze.
A teraz pójdę trochę poleniuchować... może poczytać... ale i tak pewnie długo nie wytrwam w bezczynności. :)
Sobie i wszystkim życzę miłego odpoczywania.
Pozdrawiam.
Vi sees.
A teraz pójdę trochę poleniuchować... może poczytać... ale i tak pewnie długo nie wytrwam w bezczynności. :)
Sobie i wszystkim życzę miłego odpoczywania.
Pozdrawiam.
Vi sees.
środa, 9 maja 2012
Zaklinanie wiosny.
Dziś powstał kolejny sutaszowy projekt:- dla odmiany kolczyki -w kolorach wiosny. Koraliki z masy perłowej i szklane zielone.
Kolacja w Hallingstuene udała się wyśmienicie .... tylko w grudniu Mikołaj nie da rady przyjechać bo renifera zjedliśmy :)
Pozdrawiam.
Vi sees :)
Kolacja w Hallingstuene udała się wyśmienicie .... tylko w grudniu Mikołaj nie da rady przyjechać bo renifera zjedliśmy :)
Pozdrawiam.
Vi sees :)
niedziela, 6 maja 2012
Kolorowe wariacje.
Uff... mój pierwszy większy sutaszowy projekt. I znacznie dłuższy :) dwa długie popołudnia. Już teraz rozumiem gdy ktoś pisze że ta technika jest bardzo pracochłonna.
Bransoletka powstała z myślą o jutrzejszej kolacji w restauracji Hallingstuene, prowadzonej przez znanego norweskiego kucharza telewizyjnego Frode Aga. Kolacja jest częścią nauki gotowania w szkole Starszego Syna :) Ponoć będzie renifer na główne danie...
A teraz mój projekt:
Brrr... a u nas dalej zimno.
Pozdrawiam
Vi sees.
Bransoletka powstała z myślą o jutrzejszej kolacji w restauracji Hallingstuene, prowadzonej przez znanego norweskiego kucharza telewizyjnego Frode Aga. Kolacja jest częścią nauki gotowania w szkole Starszego Syna :) Ponoć będzie renifer na główne danie...
A teraz mój projekt:
Brrr... a u nas dalej zimno.
Pozdrawiam
Vi sees.
piątek, 4 maja 2012
Śnieg w maju...
No i tak jak przypuszczałam śnieg jeszcze nie odpuścił, trudno się mówi ale z tej okazji wypróbowałam schemat zamieszczony na http://www.middia.net/domocredix/index.php?id_kat=1&id=12
Tak sobie myślę że wyszło nawet niezle :)
W oczekiwaniu na prawdziwe słońce wyszła mi też spod igły kolorowa, zabawna bransoletka (bardzo podobna do grzechotki używanej 16 lat temu przez mojego starszego syna a potem odziedziczonej przez młodszego)
I tak sobie dalej czekam na wiosnę...
Vi sees.
Tak sobie myślę że wyszło nawet niezle :)
W oczekiwaniu na prawdziwe słońce wyszła mi też spod igły kolorowa, zabawna bransoletka (bardzo podobna do grzechotki używanej 16 lat temu przez mojego starszego syna a potem odziedziczonej przez młodszego)
I tak sobie dalej czekam na wiosnę...
Vi sees.
Subskrybuj:
Posty (Atom)